Delikatne, śliczne i słodziutkie. Nie znam osoby, której nie smakowałyby bezy. Tylko dlaczego robić je klasycznie skoro równie dobrze można przygotować je na kilka sposobów? Będzie coś dla amatorów czekolady, kawy, przepysznej Pavlovej i tych, którzy stawiają na klasyczny smak. Takimi słodkościami z pewnością sprawicie miłą niespodziankę ukochanej osobie, a przecież już niedługo Walentynki. Zapraszam do wypróbowania przepisu!
Składniki:
Na mini-pavlove (około 6 sztuk):
4 białka
200 g drobnego cukru
niecała jedna łyżeczka octu winnego
niecała jedna łyżeczka mąki/skrobi ziemniaczanej
szczypta soli
Na beziki klasyczne i kawowe:
3 białka
około 200 g drobnego cukru
szczypta soli
niecałe 2 łyżeczki rozpuszczonej bardzo mocnej kawy (do bez kawowych)
Bita śmietana do Pavlovej:
150 ml śmietany kremówki
ok. 2 łyżki cukru pudru
pół śmietan-fixu
Ok. 300-400 g dowolnych owoców (u mnie truskawki i ananas)
Krem do małych bez (klasyczny i kawowy)
150 ml śmietany kremówki
125 g serka mascarpone
ok. 3 łyżki cukru pudru
pół śmietan-fixu
2 łyżeczki rozpuszczonej mocnej kawy (do kremu kawowego)
Pozostałe
ok. 40 g czekolady mlecznej lub gorzkiej
kilka posiekanych orzechów laskowych
Przepis:
Mini-pavlove
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec partiami dodajemy cukier (łyżka po łyżce, wciąż ubijając). Dodać ocet winny. Na sam koniec dodajemy przesianą mąkę i delikatnie mieszamy całość. Formujemy 6 niewielkich okręgów. Pieczemy przez 5 minut w temperaturze 180 stopni, a po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze 50-60 minut. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
Śmietanę ubijamy. Po około 3 minutach dodajemy śmietan-fix i zaczynamy dodawać przesiany cukier puder. Ubitą śmietanę kładziemy na ostudzonych bezach. Na to kładziemy pokrojowe na małe kawałeczki owoce.
Bezy:
Białka ubijamy ze szczyptą soli. Pod koniec partiami dodajemy cukier. Masę dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy kawę i mieszamy. Masę bezową przekładamy do szprycy i wyciskamy bezy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 140 stopni na 45-60 minut. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
Śmietanę ubijamy. Po około 3 minutach dodajemy śmietan-fix. Do prawie ubitej śmietany dodajemy przesiany cukier puder. Następnie dodajemy mascarpone i miksujemy do połączenia się składników. Krem dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy kawę.
Krem wyciskamy pomiędzy dwa wystudzone beziki. Kilka bez zostawiamy aby przyozdobić je czekoladą.
Czekoladę rozpuszczamy (najlepiej w kąpieli wodnej - w miseczce nad wrzącą wodą). Możemy dodać do niej kilka kropel mleka jeśli jej konsystencja nie jest zadowalająca. Pozostałe beziki maczamy w czekoladzie lub polewamy ją (pamiętajmy, że czekolada nie może być za gorąca!). Obtaczamy w posiekanych orzechach.
W ten sposób udało nam się wyprodukować mini-pavlove, bezy klasyczne z kremem, bezy kawowe z kawowym kremem oraz bezy w czekoladzie. Smacznego!
Uwagi:
Bezy najlepiej przygotować tego samego dnia ponieważ są bardzo kruche i nietrwałe. Kremem smarować tuż przed podaniem.